Bedąc z moją przyjaciółką na kawce w lubianej przez nas księgarni,nie omieszkałam zakupić kolejnej książki kulinarnej.Była to książka Marthy Steward pod tytułem '' COOKIES''.Nie wiem czy wiecie,ale Martha ma polskie korzenie (matka i ojciec byli Polakami).Nawet znalazłam w jej książce przepis na chruściki,choć bardzo mocno zmodyfikowane.
Musiałam prawie natychmiast wypróbować jakiś przepis.
Znalazłam w tej książce przepis na cytrusowe shortbread.Uwielbiam shortbread,a w tej wersji jeszcze ich nie próbowałam!!Nie ma to jak malutkie ciasteczko o smaku masła.A po dodaniu świeżej skórki pomarańczowej nabierają iście cytrusowego aromatu.Fajne jest też to,że wykonanie ich nie zajmuje zbyt wiele czasu.Spróbujcie,a gwarantuję prawdziwe''niebo w gębie'' :-)
Składniki:
- 220g masła niesolonego (o temperaturze pokojowej)
- 160g cukru
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 2 łyżeczki świezo startej skórki z pomarańczy
- 330g mąki pszennej
- 45g skrobi kukurydzianej
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki cukru o grubych kryształach
Włożyć masło i cukier do miseczki i zmiksować na kremową masę.Dodać wanilię oraz skórkę i dokładnie połączyć.Następnie dosypać mąkę pszenną, skrobię kukurydzianą oraz sól i zmiksować.Wyjąć ciasto na stolnicę i szybko połączyć.Następnie podzielić ciasto na dwie części i każdą z nich zrolować w rulon.Obtoczyć każdy z rulonów w cukier i włożyć do lodówki na conajmniej 1 godzinę.Po schłodzeniu wyjąć ciasto z lodówki i kroić na krążki (patrz zdjęcia poniżej).Układać na blachach wyłożonych papierem do pieczenia.
Rozgrzać piekarnik do 150 stopni celcjusza i piec około 30-35 minut.Wystudzić.Przechowywać do 1 tygodnia w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Smacznego!!!