Była już u mnie babka cytrynowa, a teraz przyszedł czas na babkę pomarańczową.Pachnie bosko pomarańczą.Muszę przyznac,że zrobiłam trochę za mało lukru,jednak nastepnym razem na pewno zrobię więcej.Bardzo prosta w wykonaniu,każdy może ją zrobić.Smakuje wyśmienicie z filiżanką kawy lub herbaty.Co najważniejsze,dzieci ją uwielbiają.Zapraszam serdecznie!
Babka pomarańczowa z pomarańczowym lukrem
1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
115g masła,miękkiego
1 i 1/3 szklanki cukru ( można dodać trochę mniej)
2 łyżki startej skórki z pomarańczy
3 łyżki soku z pomarańczy
3 jaja
1/3 szklanki mleka
Lukier:1 szklanka cukru pudru i sok z połowy pomarańczy
Nagrzać piekarnik do 170 stopni celcjusza.
Masło zmiksować z cukrem i ze skórką z pomarańczy na kremową masę.Dodawać po
jednym jajku i dokładnie zmiksować.Nastepnie dodawać stopniowo mąkę wymieszaną wcześniej z proszkiem do
pieczenia i solą.Na koniec wlać mleko oraz sok z pomarańczy i dokładnie wszystko zmiksować.
Wyłożyć keksówkę papierem do pieczenia i wlać ciasto do
formy.Piec w rozgrzanym piekarniku około 60 minut-do tak zwanego suchego
patyczka (włożona w ciasto wykałaczka po wyjęciu jest zupełnie sucha i ciasto
sie nie przykleja).
Przygotować lukier.Świeży sok z pomarańczy mieszać z cukrem pudrem do uzyskania gładkiej masy o
kolorze białym.Lukier musi być dość gęsty.W zależności ile mamy soku dodajemy
mniej lub więcej cukru pudru.Nie mogą zostać żadne grudki.
Upieczone ciasto wyjąć z formy razem z
papierem i ostudzić około 1 godziny.Polewać babkę lukrem. Lukier bedzię
spływał i to co spływa należy zbierać łyżką i ponownie wylewać aż do momentu
kiedy lukier kompletnie zastygnie.
Ostudzoną babkę kroimy i serwujemy.
Smacznego!!