Dzisiaj pierwszy raz od tygodnia wyjrzało słońce i od razu lepiej zrobiło się na duszy.Światło ma swoją niesamowitą moc,daje dużo energii i chęci do życia.Człowiek jak niedzwiedź po długim śnie zimowym budzi się do życia.Zazdroszczę ludziom mieszkającym w miejscach gdzie zawsze świeci słońce-ile oni muszą mieć energii! A może się mylę,może nie do końca tak jest!!
Zapachniało mi w głowie szarlotką i natychmiast musiałam ją zrobić.Bardzo prosta w przygotowaniu.Jabłka pachące cynamonem,cytryną,goździkami i gałką muszkatałową dają wspaniałą kompozycję smaku.Przepysznie podana z lodami wanliowymi lub lekko posłodzoną bitą śmietaną.Ja serwuję ją na ciepło wstawiając ją na 20 sekund do mikrofalówki!Zapraszam serdecznie!
Szarlotka z kruszonką
Ciasto:
125g masła niesolonego
250g mąki pszennej
3 żółtka
2 łyżki cukru
1/4 łyżeczki soli
Nadzienie:
1 kg jabłek pokrojonych w ósemki (najlepiej kwaskowatych)
1/2 szklanki cukru
sok z połowy cytryny
1/2 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki goździków w proszku
1/4 łyżeczki gałki muszkatałowej
1 łyżka masła
Ciasto:
Mąkę,masło i cukier posiekać nożem.Dodać żółtka i dokładnie wyrobić ciasto na gładko.Uwaga! Nie wyrabiać zbyt długo,gdyż ciasto moze zrobić się twarde.Dzielimy ciasto na 2 równe części.Dno tortownicy o średnicy 26cm wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia wylepiamy jedną częścią ciasta.Ciasto nakłuć widelcem.Rozgrzaż piekarnik do 190 stopni celcjusza i zapiekać spód przez około 10 minut.
Nadzienie:
Na dużej patelni rozpuścić masło,dodać jabłak i smażyć ciągle mieszająć.Kiedy jabłka zaczną robić się miękkie, dodać cukier i przyprawy.Dusić do momentu aż zaczną się rozpadać.Uwaga! Nie doprowadzić do rozpadu jabłek.
Jabłka wykładamy na podpieczony spód.Drugą część ciasta zetrzeć na tarce o grubych oczkach i rozsypać na wierzchu.Posmarować roztrzepanym białkiem z jednego jaja.Piec w temperaturze 190 stopni przez około 35-45 minut.Do zezłocenia się wierzchu.Smacznego!!
Światło to życie.
ReplyDeleteBez światła nic mi się nie chce.
A szarlotka doskonała!
Pięknie wygląda ta szarlotka! Bardzo smakowicie :)
ReplyDeleteUwielbiam jabłecznik i ogólnie ciasta na kruchym spodzie :)
ReplyDeleteZapraszam do siebie.
Sezon na szarlotki i jabłeczniki w pełni :)
ReplyDeleteJa w tym roku jeszcze szarlotki nie jadłam. Ale już muszę!!!! Twoja wygląda rewelacyjnie :)
ReplyDelete