Jagodzianki przepyszne

Nie ma nic piękniejszego niż pachnący latem mazurski las.Mięciutki dywan mchu zapadający się pod stopami,zapach ściułki,głuchy odgłos trzaskających gałęzi,zapraszające do zerwania wystające żółte kapelusze kurek,krzaczki czarnych jagód.Las mnie wycisza,uspokaja,jest najlepszą terapią na stres.Niby nic,a jak wiele. Za tym wszystkim zawsze bedę tęsknić i za cudownymi darami lasu...
Ostatnio tato mój kupił na rynku świeżutkie jagódki.Natychmiast wiedziałam co z nich zrobię.Podpatrzyłam u koleżanki blogerki z bloga Moje wypieki wspaniały przepis na jagodzianki z twarożkiem.Wyszły wysmienicie.Najlepiej smakują świeżutkie po upieczeniu.Warte zachodu!Zapraszam.

   

Składniki:

Ciasto:

60 g masła

560g mąki pszennej

300ml letniego mleka

100g cukru

20g świeżych drożdży

2 duże jaja

1/2 łyżeczki soli

Nadzienie:

400g twarogu

2 żółtka

2 łyżki mąki ziemniaczanej

2 łyżki masła miękkiego

5 łyżek cukru

1 cukier waniliowy

400g jagód

,

.

Drożdże pokruszyć do małej miseczki, dodać 2 łyżki letniego mleka,łyżkę cukru i łyżkę mąki.Dokładnie wymieszać do całkowitego rozpuszczenia się drożdży.Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. 

W  misce wymieszać masło,mleko,jaja i cukier-odstawić.Przesiać mąkę do dużej miski,dodać wyrośnięte drożdże i resztę składników.Wyrobić ciasto na gładkie i elastyczne.Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia-do podwojenia objętości-około 1,5 godziny.
W międzyczasie zrobić nadzienie-wszystkie składniki nadzienia oprócz jagód wrzucić do miseczki i dokładnie mikserem zmiksować.Uwaga-twarogu nie trzeba mielić wcześniej. 

Wyrośnięte ciasto wyjąć z miski i jeszcze raz krótko zarobić.Rozwałkować ciasto na duży kwadrat,45cmx45cm.Przekroić go na pół tak aby powstały dwa prostokąty.Każdy prostokąt posmarować masą twarogową i posypać jagodami.Złożyć na pół wzdłuż dłuższego boku.Bardzo ostrym nożem pokroić ciasto z nadzieniem  na 10 cześci.Ścisło układać na wyłożonej papierem do pieczenia blasze.Przykryć ściereczką i zostawić do ponownego wyrośnięcia-około 45 minut.
Piekarniki rozgrzać do 200 stopni celcjusza.Piec około 25-30 minut.Jeszcze gorące polukrować lukrem zrobionym ze szklanki cukru pudru i 2 łyżek wrzącej wody. 

Smacznego!!

,